Krzyki i szepty

Woda nam już nie zagraża.

po wodzie

Przez kilka wcześniejszych dni, jak co roku na wiosnę, ciągłe żyliśmy podnoszącym się stanem wód w Odrze.
Zaleje nas? Nie zaleje?
Za wałem przeciwpowodziowym utworzyło się morze, Stańskie morze. Hektary zalane wodą. Dosyć szybko podnosił sie jej poziom, ale w porę wyhamował. Po tej stronie wału woda gruntowa podtopiła pole sąsiada, po drugiej stronie drogi i łączkę kawałek za naszą działką. U nas było widać wodę w ogródku przy drodze, ale tylko minimalnie i w jednym, najniższym miejscu. Na razie wszystko wróciło do normy. Z załączonego zdjęcia widać, że po tamtej stronie wału, wody było dużo więcej. W czasie jak Odra wylała, wrócił mróz i ściął wodę na rozlewiskach w dosyć gruby lód. Teraz, woda już wróciła do koryta Odry, a pomiędzy drzewami i krzewami zostały “zawieszone” kry lodowe. Dosłownie wiszą sobie w powietrzu, jakieś pół metra nad ziemią  i wskazują dokąd sięgała woda. Teren pod nimi już jest suchy, a one w niespotykany sposób zdobią nasz krajobraz. Widok ten nie utrzyma się długo, bo idą cieplejsze dni. Udało mi się utrwalić taką lodową dekorację, coś niespotykanego!  A do tego dochodzi jeszcze dźwięk! Trzask i chrobot towarzyszący pękaniu kruszących się na mniejsze części płyt lodowych. I delikatny odgłos kapiącej wody uwolnionej już z okowów lodu i prawie niesłyszalny szum strumyczków tworzących się z tych kropel i spływających w stronę matki rzeki.
Na razie woda nam darowała i grzeczniutko płynie swoim korytem.

Tak i tak mieliśmy dużo szczęścia, że cały ten ogrom śniegu, zalegający tak długo tej zimy, nie zaczął topić się raptownie. To właśnie dzięki niskim temperaturom “odśnieżanie” kraju nie miało przebiegu kataklizmu powodziowego.  Chociaż były miejscowości, lub pojedyncze domostwa, które niestety ucierpiały. Kataklizm powodzi kraj ominął i to tylko dzięki samej naturze. Bardzo zimne noce i niska temperatura w dzień, to był najskuteczniejszy sztab przeciwpowodziowy.

Przed nami jeszcze wiosenne deszcze…jeszcze jesienne deszcze…jeszcze…

LiniSemen

Podziel się tym wpisem ze znajomymi na:
Tagi:
Dodane przez LiniSemen 12 marca 2010 Krzyki i szepty

Skomentuj

Spam protection by WP Captcha-Free


Wieś Stany k. Nowej Soli | Sklep z rękodziełem, papierowąwikliną, ekowyrobami